Oskarżeni to mieszkańcy Amsterdamu. Obaj zostali aresztowani w czerwcu po szeroko zakrojonym śledztwie w sprawie ataków na polskie sklepy.

Doszło do nich w grudniu 2020 roku oraz na początku i w czerwcu bieżącego roku w Aalsmeer, Heeswijk-Dinther, Beverwijk i Tilburgu. Właścicielami supermarketów byli najczęściej Kurdowie, sklepy sprzedawały polskie produkty a ich klientami byli głównie Polacy.

Reklama

Ataki były powiązane

20-letni Hyron A. i 26-letni Antonio N. są oskarżeni o umieszczenie ładunków wybuchowych w co najmniej czterech sklepach. W areszcie przebywa jeszcze dwóch innych podejrzanych. Ich sprawa będzie rozpatrywana w innym terminie.

Prokurator powiedział w sądzie w Alkmaar, że wszystkie ataki są ze sobą powiązane i były przeprowadzone "profesjonalnie przy użyciu ciężkich materiałów wybuchowych”.

W wyniku pierwszej eksplozji, która nastąpiła w nocy z 7 na 8 grudnia 2020 roku w Aalsmeer, 88-letnia kobieta trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami.

Zdaniem policji nic nie wskazuje na to, by zamachy miały podłoże etniczne i były skierowane przeciwko Polakom.