Amerykańskie media ustaliły, że to Jake Angeli, aktor i zwolennik Donald Trumpa.
Mężczyzna miał na głowie czapkę przypominającą myśliwskie trofeum lub poroże. Nie miał natomiast na sobie koszulki. W ręku trzymał dzidę na której miał zawieszoną amerykańską flagę. Barwy swojego kraju miał także namalowane na twarzy.
Był obecny zarówno wśród protestujących przed Kapitolem, jak i pozował także do zdjęć stojąc na mównicy na sali obrad Senatu USA.
Angeli opisywany jest nie tylko jako zwolennik Trumpa, ale i teorii spiskowych.