Co najmniej 12 kanałów telewizyjnych pokazywało debatę Josepha Bidena i Sary Palin. Kandydaci na wiceprezydenta USA starli się przede wszystkim na temat kryzysu ekonomicznego oraz wojny w Iraku i Afganistanie.

Widzowie czekali przede wszystkim na Palin, która ostatnio "popisywała się" w kolejnych wywiadach. Ale kandydatka McCaina wypadła dużo lepiej, niż się spodziewano. Wybitny konserwatywny publicysta Charles Krauthammer powiedział w telewizji Fox News, że choć Biden "wygrał wyraźnie na punkty", czyli w pojedynku na argumenty, to Palin mogła się bardziej podobać telewidzom.

Reklama

A tych było rekordowo dużo. Do tej pory palmę pierwszeństwa wśród wiceprezydenckich debat w USA dzierżył pojedynek George'a H.W. Busha i Geraldine Ferraro z 1984 roku. Ferraro była pierwszą kandydatką na wiceprezydenta w historii USA. Jej debatę z ojcem obecnego prezydenta oglądało 56,7 miliona widzów. Starcie Palin-Biden pobiło tamto aż o 13,2 miliona. W sumie przed telewizorami w czwartkowy wieczór usiadło aż 69,9 miliona telewidzów.

Z debat kandydatów na prezydenta tylko jedna miała lepszy wynik. To starcie Jimmy'ego Cartera z Ronaldem Reaganem przed wyborami prezydenckimi w 1980 r. Przed telewizorami zasiadło wtedy 80,6 mln osób.