Mr. Blackwell, jak przezwały go media, dał się celebrytom we znaki w latach 60. ubiegłego wieku, kiedy wyszedł z inicjatywą wskazania palcem osób najgorzej ubranych. Dotąd znany był jako projektant mody, ubierał m.in. Jane Russell i Nancy Reagan. Szybko jednak pokazał, w czym najlepiej się odnajduje.

Reklama

W 1960 roku opublikował pierwszą "Listę 10 najgorzej ubranych kobiet”. Co prawda przeszła bez echa, jednak wraz ze wzrostem popularności jego domu mody, stopniowo każdy zaczął coraz bardziej liczyć się z jego oceną. Co ciekawe, problemem było nie tylko znalezienie się w tej "parszywej dziesiątce", ale też przełknięcie złośliwej oceny, jaką Blackwell wydawał kiepsko ubranej osobie. A miał poczucie humoru wyjątkowo cięte...

W 1969 roku listę otwierała brytyjska monarchini Elżbieta II (z uzasadnieniem "Wszystko, co pozbawione stylu, zawsze towarzyszy królowej"). O jej kostiumach i wdzięcznych kapelusikach Blackwell nie zmienił zdania przez 30 lat i w 1999 roku, umieszczając ją na trzecim miejscu, był jeszcze bardziej złośliwy ("Co to? Pałacowa choinka czy królewski błazen? Widziałem już wiele królowych, ale Elżbieta II jest najgorsza!").

Królowa pocieszała się, że na liście znajdowały się inne sławy. I miała rację. W trakcie swojej kariery hollywoodzki pyskacz "wyróżnił" także m.in. uważaną za ikonę mody Posh Spice, czyli Victorię Beckham, księżniczkę pop Britney Spears, dziedziczkę fortuny hotelarskiej Paris Hilton, piosenkarkę Amy Winehouse, księżną Walii Dianę, Cher i wiele, wiele innych. Jakby tego było mało, do grona najgorzej ubranych kobiet zaliczył... wokalistę Marylin Mansona i prezentera radiowego Howarda Sterna.

Blackwell już nie będzie więcej postrachem gwiazd. W wieku 86 lat zmarł na skutek komplikacji po przebytej infekcji.

A oto najsmaczniejsze uwagi Blackwella:

* Camilla Parker-Bowles, małżonka księcia Karola: "W tych swoich kapeluszach z piórami, które kiedyś były modne, przypomina skamielinę papużki z ery jurajskiej".

Reklama

* Bjork: "Nie tylko tańczy w ciemności, ale i tam się ubiera" (aluzja do filmu, w którym wystąpiła islandzka piosenkarka, "Tańcząc w ciemnościach" Larsa von Triera), a także "Modowe szaleństwo rodem z koszmarów sennych Salvadora Dali".

* Carmen Electra: "Modowa viagra na obcasach".

* Glenn Close: "Chrzanić dalmatyńczyki. Close powinna wystąpić w "101 katastrofach ubraniowych". Moda zeszła na psy!" (aluzja do jej roli Cruelli DeVil w "101 dalmatyńczykach").

* Angelina Jolie: "Przerwana lekcja mody" (aluzja do filmu "Przegrana lekcja muzyki").

* Shakira: "Fryzura a la Meduza, a ciuchy rodem z markiza de Sade".

* Alicia Silverstone: "Od stóp do głów ubiera się w kolekcję retrobadziewia".

* Pamela Anderson: "Jest jak Wenus z Marsa w poszukiwaniu swojej muszli".

* Sigourney Weaver: "Szukasz 'Obcego'? Zadzwoń po Sigourney" (aluzja do jej roli jako Ripley w "Obcym" Ridleya Scotta).

* Jennifer Aniston: "Nuuudaaa! Brad Pitt w sukience wygląda lepiej niż ona". (Blackwell - tak jak inni - miał okazję oglądać nogi byłego męża Aniston Pitta, gdy ten nosił antyczny strój w filmie "Troja").

* Eva Longoria: "Urocza buzia, krzykliwy gust. Co za strata..."