Informację o incydencie Zjednoczona Wspólnota Żydowska podała w poniedziałek. Jak zaznaczono, ślad po kuli zauważono 1 maja, ale poinformowano o nim dopiero teraz, by zapobiec panice we wspólnocie żydowskiej miasta - czytamy na kanale tej organizacji w serwisie Telegram.
Wspólnota dodała, że niektórzy specjaliści, z jakimi się konsultowano, uważają, że jest to ślad po kuli do broni pneumatycznej, inni są zdania, że to skutek strzału z pistoletu traumatycznego.
Zainstalowana kamera nie zarejestrowała momentu wystrzału - zaznaczono i zapowiedziano, że wspólnota rozpoczyna program instalacji i modernizacji systemu monitoringu w synagogach Ukrainy.
Zbezczeszczono miejsce masowego pochówku Żydów
Kilka dni wcześniej Zjednoczona Wspólnota Żydowska na Ukrainie przekazała w Telegramie, że w miejscowości Nowyj Pykiw w obwodzie winnickim zbezczeszczono miejsce masowego pochówku Żydów, na którym znajduje się memoriał ku pamięci ofiar Holokaustu. Jak dodano, jest tam pochowanych 1200 Żydów.
Stojący na czele lokalnej wspólnoty Żydów Ihor Barho, na którego powołała się Zjednoczona Wspólnota Żydowska, poinformował, że policja wszczęła w tej sprawie postępowanie karne.
We wtorek Barho napisał na Facebooku, że według wstępnych wyników ekspertyzy na miejscu doszło jednak do osiadania gleby. "Przeprowadzono ekspertyzę, która może nas na razie uspokoić. To naturalne osadzanie się gruntu w wyniku dużej wilgoci. Chcemy wszyscy w to wierzyć i mamy nadzieję, że tak właśnie jest!" - podkreślił.
Zjednoczona Wspólnota Żydowska na Ukrainie skupia 137 żydowskich wspólnot i organizacji w całym kraju.