„W trakcie przelotu wykonano ćwiczenia wspólnie z lotnictwem i wojskami obrony przeciwlotniczej sił zbrojnych Białorusi” - podało białoruskie ministerstwo obrony. Rosyjski resort przekazał, że przelot trwał cztery godziny, a samoloty wróciły następnie do baz w Rosji.
10 listopada 2021 roku władze Białorusi zapowiedziały wzmocnienie sił obrony przeciwlotniczej przy swojej granicy zachodniej i północno-zachodniej, a także poinformowały, że nad Białorusią będą regularnie latać rosyjskie bombowce strategiczne.
![Rosyjskie 'fortepiany', czyli o co gra Putin na polskiej granicy [FELIETON]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
"Loty będą regularne"
„Loty strategicznego lotnictwa bombowego (Rosji - PAP) będą miały regularny charakter” – oznajmiło ministerstwo obrony w swoim kanale w komunikatorze Telegram. Jak wskazano, wcześniej takie loty odbywały się cyklicznie, „a odtąd będą regularne”.
Od tamtej pory resort obrony Białorusi kilkakrotnie informował o wspólnych z Rosją patrolach z wykorzystaniem myśliwców Su-30SM.