"W Mariupolu rosyjscy okupanci na zmianę gwałcili kobietę przez kilka dni na oczach jej sześcioletniego syna. Kobieta później zmarła z powodu obrażeń. Jej syn osiwiał" - napisał resort na Twitterze.
"To nie jest filmowy horror. Gwałt, przemoc, morderstwo - to oznacza ruski mir" - dodano. (https://tinyurl.com/2ucaa4b8)