Nikołenko poinformował, że spotkanie takie miało miejsce, ale podkreślił, że nie może ujawnić szczegółów tych rozmów. - Mogę jednak zapewnić, że strona ukraińska podejmuje nadal bardzo drastyczne kroki, by nie pozwolić na wykorzystanie przez Rosję irańskiej broni przeciw Ukrainie - oznajmił rzecznik ministerstwa. Dodał, że Kijów ostrzegł Teheran, iż poniesie "konsekwencje współudziału" w rosyjskiej agresji.

Reklama

Rząd Iranu konsekwentnie zaprzecza, że sprzedał Moskwie swoje drony w celu ich wykorzystania na Ukrainie. Minister spraw zagranicznych Husajn Amirabdollahian potwierdził, że Iran przekazał Rosji "pewną liczbę" bezzałogowców, lecz zastrzegł, że stało się to na kilka miesięcy przed inwazją Kremla.

Na początku listopada ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował jednak, że irańskie drony przekazane do Rosji wyprodukowano z myślą o inwazji na Ukrainę.

W sierpniu Rosja zaczęła kupować od Iranu drony-kamikadze, których masowe użycie na polu walki na Ukrainie rozpoczęło się we wrześniu. Bezzałogowce, głównie maszyny Shahed-136, są wykorzystywane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju.

CNN podał, że Iran zamierza dostarczyć Rosji więcej dronów bojowych wraz z pociskami balistycznymi krótkiego zasięgu.