Poziom wody zapewne nie będzie już się podnosił, ale strefa podtopień będzie się rozszerzać - woda będzie się rozlewać dalej - powiedział Syrota, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

"W Zbiorniku Kachowskim wciąż jest jeszcze wiele wody"

Podkreślił, że w Zbiorniku Kachowskim, który tworzyła zniszczona zapora, wciąż jest jeszcze wiele wody. Jej nacisk będzie teraz mniejszy, ale wyciek wciąż będzie się rozszerzać i "gdzieś za czery dni woda zacznie opadać" - powiedział Syrota. Ukraińska Prawda zastrzega, że szef koncernu udzielił tej wypowiedzi 8 czerwca.

Reklama

Ukraińskie władze lokalne z zalanych wodą obszarów obwodu chersońskiego informują o skutkach kataklizmu. Na przykład, w rejonie (powiecie) berysławskim niewielka wieś Nowohredniewe znalazła się "w wodnej pułapce" - przekazał szef rejonu Wołodymyr Litwinow. Na serwisie Telegram opublikował wideo pokazujące Nowohredniewe z lotu ptaka. Wieś jest zalana i odcięta od reszty lądu. Nad wodą są tylko słupy linii energetycznej, dachy i drzewa.