>>>Poznaj człowieka, który uwalnia statki

Wzięty w abordaż statek płynął z Morza Czarnego do Korei Południowej. Większość członków załogi do Filipińczycy, ale są wśród nich także Grecy, Rumuni i Ukrainiec. "Według naszych informacji statek przemieszcza się teraz wzdłuż wybrzeży Somalii" - powiedziała przedstawicielka greckiego rządu.

Reklama

>>>Muammar Kaddafi: To nie piractwo, to samoobrona

W ładowni jednostki tym razem nie było ani ropy naftowej, ani czołgów, ale żelazny złom. Nie wiadomo na razie, czy i jakie działania podjęto, aby uwolnić okręt i jego załogę z niewoli Somalijczyków.

Reklama