Sekretarz obrony USA Robert Gates powiedział, że po tym, jak Rosja zdała sobie sprawę z zagrożenia terrorystycznego ze strony Iranu, współpraca Białego Domu z Kremlem przy tworzeniu światowego systemu obrony przeciwrakietowej układa się dużo lepiej.

Reklama

>>>Rosja: Będą Patrioty? To będą Iskandery

Rosja pokonała swoje obiekcje i jest gotowa do współpracy - ocenił Gates, przypominając swoje spotkanie z Władimirem Putinem, na którym szef rosyjskiego rządu pokazał mu mapę zagrożeń ze strony Iranu przygotowaną przez jego służby wywiadowcze. "Powiedziałem mu, że potrzebuje nowych służb" - stwierdził Gates i podkreślił, że Rosja od czasu tej rozmowy zmieniła zdanie. "I na tym możemy budować" - dodał.

>>>Tarcza antyrakietowa nie obroni Europy

Rosyjscy eksperci wątpią w powodzenie pomysłu budowy tarczy w Rosji mimo klimatu odprężenia w stosunkach na linii Moskwa-Waszyngton. Według Pawła Felgenhauera, moskiewskiego analityka obronnego, zgoda na równoległą redukcję arsenałów atomowych (z odpowiednio 5,5 tys. i 3,9 tys. głowic do 1,5 tys. w obu krajach - red.) nie oznacza automatycznie zgody na współpracę w projekcie tarczy.

Reklama

>>>"Tarcza wzmacnia USA, osłabia Rosję"

Ale rosyjska prasa posuwa się nawet do zasugerowania prawdopodobnego miejsca lokalizacji urządzeń tarczy. To baza w okolicy miasta Armawir w Kraju Krasnodarskim. Tarcza miałaby też nie podlegać ekstrytorialności. A to oznacza, że jurysdykcję nad instalacjami mieliby Rosjanie.

>>>Największy wróg Kremla: tarcza