Think tank przytoczył doniesienia rosyjskich mediów państwowych, z których wynika, że do tzw. batalionu ochotniczego Bohdan Chmielnicki "zrekrutowano" około 70 jeńców z różnych więzień, a także że mieli oni rozpocząć szkolenia, poprzedzające wysłanie na front.

Reklama

ISW przypomniał, że zmuszanie jeńców do walki oznaczałoby złamanie Konwencji Genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych, która stanowi, że nie mogą oni być angażowani w działania bojowe lub zatrzymywani na terenach, gdzie mogliby być narażeni na ostrzeliwanie ze strefy walk. Jeńców nie wolno również kierować do niebezpiecznych prac.