"Posąg został rozbity, skradziono naczynia sakralne, a ołtarz i chór są w opłakanym stanie. Przypadkiem czy łaską Opatrzności nie skradziono Najświętszego Sakramentu, ale to wszystko jest naprawdę strasznie, w dramatyczny sposób (zniszczone)" – poinformował ks. Geoffroy de La Tousche, proboszcz parafii.

Reklama

"Śledztwo powierzono kierownictwu terytorialnemu policji sądowej" - poinformowała stacja BFMTV, powołując się na prokuraturę w Rouen.