Do skandalicznego odkrycia doszło po ujawnieniu dokumentów sądowych związanych z tą sprawą.

Portal t-online.de poinformował, że wspomniany osadzony, Charles Edward Singleton zmarł w więzieniu w Birmingham w listopadzie 2021 roku. Przeżył 74 lat. Sekcję zwłok wykonano na Uniwersytecie w Alabamie.

Ujawniono dokumenty sądowe. Ciało w stanie rozkładu, bez narządów

Reklama

Rodzina mężczyzny poprosiła o przekazanie zwłok do zakładu pogrzebowego, znajdującego się około dwóch godzin drogi z więzienia. W środę ujawniono dokumenty sądowe zawierające korespondencję firmy pogrzebowej z rodziną. Dowiadujemy się z nich o tym, że przekazane ciało było już w stanie znacznego rozkładu i brakowało w nim narządów - w tym mózgu.

W dokumentacji możemy także przeczytać, że rodzina domagała się zwrotu narządów. Do zwrotu jednak nigdy nie doszło. Jak poinformował z kolei uniwersytet przeprowadzający badanie, "podczas sekcji zwłok narządy i tkanki są usuwane, aby jak najlepiej ustalić przyczynę śmierci. Zgoda na sekcję zwłok obejmuje zgodę na ostateczne rozdysponowanie narządami i tkankami; narządy nie są zwracane, chyba że wyraźnie o to poproszono".

To nie pierwsza taka sytuacja

Skarga dotycząca stanu ciała więźnia to drugi tego typu przypadek w Alabamie.

W zeszłym roku bowiem w więzieniu zmarł 43-letni Brancon Clay Dotson. Teraz jego rodzina walczy o zachowanie jego serca. Siostra i matka mężczyzny próbowały odzyskać jego ciało przez pięć dni od jego śmierci. Zwłoki zostały im przekazane; rodzina zgłosiła dodatkowe "siniaki na szyi i nadmierny obrzęk głowy". Sprawa trafiła do sądu.