W tekście opublikowanym z okazji drugiej rocznicy rosyjskiej napaści Sunak wezwał też USA do kontynuowania pomocy finansowej i wojskowej dla Kijowa.
Musimy odważniej uderzać w rosyjską gospodarkę (finansującą) wojnę. Nasze wspólne sankcje pozbawiły Rosję 400 miliardów dolarów (315 miliardów funtów) na ich wysiłek wojenny - wystarczająco dużo, aby sfinansować inwazję przez kolejne cztery lata. Idąc dalej możemy zachwiać przekonaniem (Władimira) Putina, że może nas po prostu przeczekać. Właśnie dlatego ogłosiliśmy kolejne sankcje na rosyjską energetykę - podkreślił Sunak.
I musimy być odważniejsi w przejmowaniu setek miliardów zamrożonych rosyjskich aktywów. To zaczyna się od przejęcia miliardowych odsetek od tych aktywów i wysłania ich na Ukrainę. A następnie, wraz z (grupą) G7, musimy znaleźć zgodne z prawem sposoby na zajęcie samych aktywów i również przekazanie tych funduszy Ukrainie - przekonuje brytyjski premier.
Wezwał Stany Zjednoczone do przyjęcia pakietu pomocy dla Ukrainy, który jest przedmiotem politycznych sporów w Kongresie. Przypomniał, że stawką w trwającej wojnie jest cały ład światowy oparty na prawie międzynarodowym.
Nigdy nie powinniśmy nie doceniać tego, co Ameryka zrobiła dla Ukrainy i dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego. Wzywam ją do kontynuowania tego wsparcia i jestem przekonany, że to zrobią, ponieważ wiemy, że jeśli Putin wygra na Ukrainie, sama podstawa porządku opartego na zasadach zostanie zakwestionowana. To dlatego Rosja Putina nadal stanowi największe zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa, z jakim mamy dziś do czynienia - wyjaśnił Sunak.