Firma HGC Global Communications poinformowała o podjęciu działań mających na celu przekierowanie ruchu danych po niedawnym uszkodzeniu czterech na piętnaście kabli. Nie jest jeszcze jasne, co było przyczyną uszkodzeń.

Reklama

Część Europy odcięta od Internetu. Rola Huti

Urzędnik z USA stwierdził, że prowadzi dochodzenie, aby ustalić, czy kable zostały uszkodzone celowo, czy też przypadkowo przez kotwicę.

Rząd Jemenu ostrzegał, że ruch Huti, wspierany przez Iran, może uszkadzać podmorskie kable, a także atakować statki na morzu.

Huti, którzy kontrolują znaczną część zachodniego wybrzeża Morza Czerwonego w Jemenie, zaprzeczyli, że atakowali kable i obarczyli winą za wszelkie uszkodzenia amerykańskie i brytyjskie ataki wojskowe.

Incydent na Morzu Czerwonym

HGC Global Communications poinformowało w poniedziałkowym oświadczeniu, że cztery kable podmorskie na Morzu Czerwonym - Seacom, TGN-Gulf, Asia-Africa-Europe 1 i Europe India Gateway - zostały przecięte w wyniku "incydentu".

Szacuje się, że dotknęło to 25% ruchu. Dodano, że około 80% ruchu z Azji w kierunku zachodnim przechodziło przez te kable.

HGC poinformowało, że podjęło środki w celu złagodzenia zakłóceń dla swoich klientów, przekierowując dane do Europy za pośrednictwem kabli w Chinach kontynentalnych i pod Oceanem Spokojnym do USA, a także wykorzystując pozostałe kable na Morzu Czerwonym.

Urzędnik Pentagonu BBC, że podmorskie kable telekomunikacyjne na Morzu Czerwonym zostały przecięte.