Francuska prasa nie ustaje w komentarzach na temat czarno-białych zdjęć przedstawiających Macrona uderzającego z "bezwzględną męskością", jak ocenia dziennik "Nice-Matin", w worek treningowy.
Macron niczym Putin ćwiczący judo
Ta sama gazeta porównuje francuskiego przywódcę do sławetnych zdjęć Władimira Putina, kiedy rosyjski dyktator ćwiczył judo lub z nagim torsem ujeżdżał konia na Syberii.
Z kolei telewizja CNews na swoim portalu zauważa, że prezydent Francji na zdjęciach wydaje się "gotowy do bitwy, ze wzrokiem wbitym w worek z determinacją do pokonania przeciwnika".
"Z podkreślonymi rysami, napiętymi mięśniami i zaciśniętymi zębami Macron prezentuje się jak prawdziwy wojownik. Sytuacja, która odzwierciedla wydarzenia ostatnich dni" - dodaje CNews, wyraźnie odnosząc się do niedawnych wypowiedzi prezydenta Francji, od których dystansują się nawet niektórzy sojusznicy. Macron nie wykluczył bowiem interwencji zachodnich wojsk lądowych w Ukrainie.
Macron jak Robert De Niro we "Wściekłym byku"
Sprawa odbija się szerokim echem także poza Francją. Światowe media sugerują, że bicepsy Macrona zostały optycznie powiększone przy użyciu Photoshopa.
"Najpierw napiął mięśnie w dla Ukrainy. Teraz idzie krok dalej i publikuje zdjęcia, na których uderza w worek treningowy z wyeksponowanymi bicepsami" - ocenia BBC.
Według "Timesa" prezydent Francji "naśladuje Roberta De Niro" na zdjęciach à la "Wściekły byk".
"Daily Mail" natomiast ironizuje, że"Macron z zaciętym wyrazem twarzy pokazuje ducha walki po tym, jak okazało się, że chce przewodzić NATO jako Napoleon".
Już bardziej dosadnie ten sam tabloid podsumowuje, że to "żenujący pokaz siły", właśnie w stylu Putina "jeżdżącego półnago na koniu" albo pokonującego przeciwników w hokeju na lodzie czy na macie judo.