Ministrowie spraw zagranicznych UE omówią dziś, jak wybrnąć z twarzą ws. szczytu pokojowego, który odbędzie się 15–16 czerwca w Szwajcarii. Prezydent USA Joe Biden nie przybędzie ponieważ bierze udział wtedy w akcji zbiórki pieniędzy na swoją kampanię, a gdy Chiny i Brazylia planują konkurencyjną inicjatywę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nawołuje przywódców do obecności, ale Moskwa aktywnie próbuje podważyć udział kluczowych sił. Brazylia i Indie rozważają pomysł wysłania większej liczby urzędników niższego szczebla, natomiast z Pekinu może w nim uczestniczyć wyłącznie urzędnik służby cywilnej.
W takiej sytuacji dla UE ważną kwestią jest przejście od przyszłomiesięcznej konferencji do ewentualnego spotkania w Arabii Saudyjskiej jesienią z udziałem Rosji.
Szczyt pokojowy w Szwajcarii
Kijów wyrażał już rozczarowanie spodziewaną nieobecnością w Szwajcarii strony chińskiej, która jest postrzegana jako kluczowy gracz w negocjacjach z Rosją. Chiny, wraz z innymi krajami tzw. globalnego Południa, oczekiwały, że zaproszenie na konferencję otrzyma Władimir Putin. Jednak Ukraina i jej sojusznicy nie chcą współpracować z Moskwą, dopóki nie zostaną ustalone jakiekolwiek wstępne zasady przyszłego porozumienia pokojowego.
Jestem teraz w Charkowie. To miasto leży na wschodzie Ukrainy i niestety bardzo blisko granicy z Rosją. Co to oznacza dla Charkowa? Trzeci rok ciągłego terroru. Ponad milion ludzi w tym mieście. I każdej nocy, każdego dnia armia rosyjska ostrzeliwuje to miasto. Przede wszystkim rakietami S-300. Są to rakiety obrony powietrznej, wykorzystywane przez Rosję do terroru na ziemi. Nie ma dzielnicy miasta, ani ulicy, które nie ucierpiałyby z powodu tego ciągłego zastraszania. Teraz Rosja dodała ataki kierowanymi bombami powietrznymi- mówił Zełenski w nagraniu wideo.
Apel prezydenta Ukrainy
Zdaniem Zełenskiego potrzebny jest globalny wysiłek –szczytpokojowyz udziałem przywódców, których Rosja nie zdoła oszukać. Szczyt, który pokaże, kto na świecie naprawdę chce zakończyć wojnę, a nie tylko ją przerwać przez zawieszenie broni, które z pewnością zostanie naruszone przez rosyjskie rakiety i artylerię, jak to miało miejsce już dziesiątki razy wcześniej - powiedział prezydent.
Ponad 80 krajów potwierdziło swój udział. Apeluję do światowych przywódców... do prezydenta Bidena, przywódcy Stanów Zjednoczonych. Do Prezydenta Xi, przywódcy Chin. Nie chcemy, aby Karta Narodów Zjednoczonych spłonęła...Proszę, pokażcie swoje przywództwo w zaprowadzaniu pokoju – prawdziwego pokoju, a nie przerw między atakami. Prosimy o wsparcie Szczytu Pokojowego swoim osobistym przywództwem i uczestnictwem - zaapelował Zełenski.