W dzień wyborów prezydenckich w USA Barron Trump, najmłodszy syn Donalda Trumpa, oddał głos na swojego ojca. Mama 18-latka, Melania Trump uwieczniła na zdjęciu syna, głosującego po raz pierwszy w wyborach prezydenckich i pochwaliła się tym w mediach społecznościowych.
Elegancko ubrany Barron Trump, który jest studentem Uniwersytetu Nowojorskiego, oddał swój pierwszy głos w wyborach prezydenckich. Najmłodszy syn Donalda Trumpa był widoczny podczas kampanii wyborczej ojca, co mogło pomóc zebrać kandydatowi Republikanów głosy młodych obywateli USA.
Najmłodszy syn Donalda Trumpa
Barron Trump jest najmłodszy spośród piątki dzieci Donalda Trumpa. Urodził się w marcu 2006 r., niedługo po ślubie biznesmena z jego obecną żoną Melanią Trump. "Pewnego dnia wrócił do domu, a ja powiedziałam mu, że zostanie tatą. A jego reakcja była taka... najpierw musiał to przyjąć do wiadomości. To było dla niego prawdziwe zaskoczenie. A potem był bardzo szczęśliwy" - wspominała w rozmowie z magazynem "People" słoweńsko-amerykańska modelka.
Przez wiele lat Barron Trump pozostawał w cieniu. Jak podają media, teraz ma się to zmienić, bo 18-latek bardzo interesuje się polityką. Czy pójdzie w ślady ojca?
Donald Trump bliski zwycięstwa
Wiele wskazuje na to, że 78-letni Donald Trump zostanie wybrany na prezydenta USA. Cząstkowe wyniki i sondaże stacji powyborcze pokazują, że kandydata Republikanów od zdobycia 270 głosów elektorskich, dających wybór na prezydenta, dzieli niewiele.