Do incydentu doszło 13 maja. Gdy okręty wojenne i samoloty Estonii otoczyły Jagura, rosyjski myśliwiec pojawił się z prowokacyjnym manewrem nad jednostką. Wszystko działo się na wodach terytorialnych państwa NATO.
Na nagraniu z mostka Jaguara słychać, jak Estończycy żądają zmiany kursu. W odpowiedzi Rosja przysłała myśliwiec, a NATO poderwało portugalskie F-16 do monitorowania sytuacji. Tankowiec bez bandery – wcześniej pływający pod nazwą Argent – został ostatecznie odeskortowany poza estońskie wody.
To pierwszy raz. "Rosja próbuje wystraszyć NATO"
– To coś zupełnie nowego – powiedział Margus Tsahkna, minister spraw zagranicznych Estonii, komentując incydent. – Rosja wreszcie oficjalnie powiązała się z tak zwaną "flotą cieni" – dodał.
– To może być radykalna zmiana w myśleniu Kremla. Rosja próbuje wystraszyć NATO, licząc, że Zachód się cofnie. Niektórzy w Sojuszu mogą zapytać: "Czy warto ryzykować szerszy konflikt przez jeden tankowiec?" – ocenił Ed Arnold z brytyjskiego Royal United Services Institute w rozmowie z CNN.
Z kolei szef francuskiego MSZ Jean-Noël Barrot nie ma wątpliwości. – Po raz pierwszy Rosja odpowiedziała działaniami wojskowymi na sankcje gospodarcze. To pokazuje skalę zagrożenia na wschodniej flance NATO – stwierdził.
Estońskie siły zbrojne oceniają sprawę jednoznaczne. "To dowód, że sankcje wobec floty cieni działają. Należy je zintensyfikować" – czytamy w ich komunikacie.
Rosyjska "flota cieni". UE zapowiada kolejne sankcje
Tzw. "flota cieni" to flota starych tankowców, które przewożą rosyjską ropę, omijając sankcje. Wiele z nich pływa bez bandery i z fikcyjnymi właścicielami. Statki te są zamieszane m.in. w uszkodzenia podmorskich kabli w regionie Bałtyku. Rosja zaprzecza, jakoby miała z tym coś wspólnego.
Po incydentach na morzu NATO uruchomiło w styczniu operację Baltic Sentry, wzmacniając obecność wojskową w regionie.
– Postrzegamy wtorkowy incydent jako reakcję na Baltic Sentry. Rosyjskie działania nie powstrzymają nas przed ochroną żeglugi – przyznał płk Martin O’Donnell z NATO.
Estońskie służby od czerwca zeszłego roku przeprowadziły już ponad 450 kontroli na Bałtyku, głównie w Zatoce Fińskiej – jednym z głównych szlaków eksportowych Rosji.
We wtorek Unia Europejska przyjęła 17 pakiet sankcji wymierzonych w Rosję, w tym właśnie przeciwko niemal 200 okrętom "floty cieni".