Zełenski o negocjacjach: Nic o Ukrainie bez Ukrainy
Jeśli chodzi o negocjacje, to w każdym razie są one ważne na szczeblu przywódców. Ale nie można rozmawiać o Ukrainie bez Ukrainy i nikt tego nie zaakceptuje. Dlatego rozmowa prezydenta Stanów Zjednoczonych i Putina może być oczywiście ważna dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału - powiedział Zełenski.
Prezydent Ukrainy przeprowadził we wtorek również rozmowę z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, omawiając możliwość zorganizowania szczytu przywódców Ukrainy i Rosji w Stambule.
Omówiliśmy obecną sytuację dyplomatyczną i możliwości, jakie ona obecnie stwarza. Prezydent Erdogan jasno stwierdził, że jakiekolwiek negocjacje bez udziału Ukrainy nie przyniosą trwałego pokoju. Wszyscy rozumiemy wszystkie ryzyka i zagrożenia. Pokój pozorny, a nie szczery, z pewnością nie utrzyma się długo i skłoni Rosję do jeszcze większego zajęcia terytoriów - stwierdził prezydent.
Zełenski zaznaczył, że Ukraina jest gotowa na wszelkie formaty spotkań, aby położyć kres zabijaniu i zakończyć wojnę. Prezydent Erdogan potwierdził gotowość swojego kraju do zorganizowania szczytu przywódców Ukrainy, Stanów Zjednoczonych, Rosji i Turcji - poinformował.
Spotkanie Trumpa z Putinem
W piątek, 15 sierpnia, przywódcy USA i Rosji, Donald Trump i Władimir Putin, mają spotkać się w amerykańskim stanie Alaska. Politycy z wielu państw zachodnich i eksperci alarmują, że rezultatem tych rozmów mogą być decyzje dotyczące ewentualnych ustępstw terytorialnych Ukrainy na rzecz Rosji.
Liderzy sześciu krajów Europy, w tym premier Polski Donald Tusk, a także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, wydali w sobotę wspólne oświadczenie w sprawie Ukrainy.
Wspólne stanowisko liderów Europy. "Granic nie można zmieniać siłą"
Podkreślili w nim, że "pozostają wierni zasadzie, zgodnie z którą granic międzynarodowych nie można zmieniać siłą".
Dokument, w którym podkreślono, że „drogi do pokoju w Ukrainie nie można ustalać bez udziału Kijowa”, podpisali też szefowie rządów: Włoch - Giorgia Meloni, Niemiec - Friedrich Merz i Wielkiej Brytanii - Keir Starmer oraz prezydenci Finlandii - Alexander Stubb i Francji - Emmanuel Macron.