Według największego szwedzkiego dziennika dokumenty związane z rozmowami premiera Szwecji Ulfa Kristerssona z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem zostały odnalezione przez sprzątaczkę.

Kolejna taka wpadka

Jest to już kolejna tego rodzaju wpadka ujawniona przez media. W Sztokholmie trwa proces byłego już doradcy Kristerssona ds. bezpieczeństwa narodowego Henrika Landerholma. Wysoki rangą urzędnik podał się w styczniu do dymisji po tym, gdy "Dagens Nyheter" napisał, że pozostawił on tajne dokumenty w szafce w centrum kongresowym, a wcześniej – notatnik w redakcji Szwedzkiego Radia oraz telefon w ambasadzie Węgier.

Reklama

Najnowsza ujawniona niefrasobliwość współpracownika Kristerssona, którego personaliów nie podano, została skrytykowana przez opozycyjną Partię Lewicy. Ugrupowanie to zapowiedziało złożenie wniosku o postawienie premiera przed parlamentarną Komisją ds. konstytucyjnych (KU) – organem nadzorującym pracę rządu.

Porażka władz Szwecji

Komentator gazety "Aftonbladet" w żartobliwym komentarzu napisał: "Wydaje się, że tajne dokumenty są rozrzucane jak konfetti". O sprawie piszą też media w Turcji, wskazując na porażkę władz Szwecji. Portal Sozcu zastanawia się, czy mogły zostać ujawnione tureckie tajemnice państwowe.

Według źródła "Dagens Nyheter" urzędnik, który pozostawił dokumenty w toalecie, nie otrzymał zgody na zamówienie taksówki, co prawdopodobnie przyczyniło się do incydentu. Kancelaria rządu Szwecji zapowiedziała przegląd obowiązujących zasad bezpieczeństwa.

Reklama

Powiązania z Rosją

Landerholm w sądzie tłumaczył się trudnymi, stresującymi warunkami pracy. Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony 5 września. Byłemu współpracownikowi premiera grozi kara grzywny lub do roku pozbawienia wolności. Dokument pozostawiony przez Landerholma miał tajny charakter i również wiązał się z negocjacjami na drodze Szwecji do NATO, w tym z kontaktami z władzami USA. Jak podawały media, w tym przypadku zgubę znalazła pochodząca z Gruzji sprzątaczka, która ma powiązania z wywodzącym się z ekstremistycznego islamistycznego środowiska Rosjaninem.

Premier Kristersson w listopadzie 2022 roku bezskutecznie próbował przekonać w Ankarze prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana do ratyfikacji szwedzkiego wniosku o wejście do NATO. Stało się to dopiero w styczniu 2024 roku, a Szwecja została członkiem Sojuszu 7 marcu 2024 roku.