"Węgry wyrażają pełną solidarność z Polską w związku z niedawnym incydentem z dronami. Naruszenie integralności terytorialnej Polski jest nie do przyjęcia" – oświadczył Orban.
Orban: Incydent to dowód na rozsądek Węgier
Szef węgierskiego rządu dodał, że incydent "dowodzi, iż nasza polityka, nawołująca do pokoju w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, jest rozsądna i racjonalna". Poparł jednocześnie wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa w celu zakończenia wojny.
Wpis premiera podał również minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto.
Rzecznik rządu Zoltan Kovacs opublikował w środę nagranie z posiedzenia węgierskiego gabinetu, na którym Orban podkreślił solidarność z Polską jako "historycznym przyjacielem i sojusznikiem" Budapesztu. Na nagraniu pojawiła się informacja, że "według wszelkiego prawdopodobieństwa chodzi o drony rosyjskie".
Orban: Polacy zawsze mogą na nas liczyć
Bez względu na to, co się stanie, jesteśmy po stronie Polaków. Ich terytorium i przestrzeń powietrzna są nienaruszalne i Polacy zawsze mogą na nas liczyć – zapewnił szef węgierskiego rządu.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
W nocy z wtorku na środę polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych powiadomiło, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie niezbędne procedury.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że drony, które mogły stanowić zagrożenie zostały zestrzelone.