Apel rzecznika PiS to ciąg dalszy przedpołudniowej konferencji prasowej Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarz TVN zapytał szefa PiS o jego opinie na temat Angeli Merkel, zawarte w książce "Polska naszych marzeń": Czy Angela Merkel jest tak nieprzyjazna Polsce, że zasługuje, by mówić o niej "wiem, ale nie powiem"?
"Jestem zmuszony zapytać pana z jakiej pan jest redakcji: polskiej czy niemieckiej?" - ripostował Kaczyński.
"Fakty TVN, przedstawiałem się" - odparł Sobieniowski po czym usłyszał od Jarosława Kaczyńskiego m.in., że "warto być polskim dziennikarzem".
Po południu rzecznik PiS na kolejnej konferencji prasowej zarzucił Sobieniowskiemu brak obiektywizmu i nierzetelność. Według Hofmana materiały przygotowywane przez dziennikarza są "skrajnie negatywne i manipulacyjne", a jego ulubionym sportem stało się "szukanie dziury w całym".
"Apeluję do właściciela TVN, by na te ostatnie dni kampanii redaktor Jakub Sobieniowski nie pracował w , to "niech te materiały będą rzetelne".
Rzecznik PiS posłużył się przy tej okazji badaniami OBOP na temat opinii Polaków o rzetelności stacji telewizyjnych i według Hofmana z badań wynika, że TVN taką stacją nie jest.
Komentarze(239)
Pokaż:
Chamstwo, manipulacja, oszczerstwa, arogancja, nierzetelnosc tam prezentowane przerastaja nawet Donlada Tuscka.
Ty w Kanadzie pilnuj pisuarow i zmywania garow - jedynie do tego sie nadajesz! Zapros 'felixa' to ci bedzie POmagal!!
Zenada POmatolskie BEZGLOWIE!!
MACIE PRZESRANE I STAD TEN ...JAZGOT!!
Co dzień nowa atrakcja. Zmiana ról, to jest akcja
Co się liczy, Panowie i Panie.
Hoffman niech media złupi, Suski banki, choć głupi,
Macierewicz przy służbach zostanie.
Cienki fuhrer w PIS dziupli, trzech, jak on sam, kurdupli
Przed swój ołtarz przyzywa i kwacze:
"Plujcie, lżyjcie i łajcie, i gwarancję mi dajcie,
Że powstanie carstwo me kacze.
Bo mówiono mi wczoraj o najbliższych wyborach,
Że już blisko, i choć będzie swarnie,
Hoffman media niech złupi, Suski banki, choć głupi,
Macierewicz niech służby zagarnie.
Wyście krzepcy i zdrowi, jedźcie służyć PISowi,
Niech PISowskie prowadzą was Bogi;
Ja tu sobie przysiadę, lecz jadącym dam radę:
Trzej jesteście i macie trzy drogi.
Suski szturmem na blanki niech napadnie na banki,
I wygarnie z nich kasę do spodu;
Tam jest kasa - marzenie, tam głębokie kieszenie,
I na giełdzie tam dziengi jak lodu.
Niech zaciągnie się drugi w księdza Rydzyka cugi,
Niechaj tępi łże media, psubraty;
Nowe media niech kadzą, mają respekt przed władzą,
I szamańskie nam dadzą ornaty.
Macierewicz niech trzeci tajne służby przeleci;
Nędzne mają tam sprzęty i stancję,
Tam podsłuchy, kajdany, Macierewicz, druh znany,
Niech mi władzy przywiezie gwarancję.
Na to nic nie poradzę. Takie parcie na władzę
Mam od dziecka, bo z władzy tej zbroją
Jestem mądry i piękny, rezolutny, pojętny
I dokoła mnie wszyscy się boją.
Tak już było, cholera, że z pomocą mohera
Wyskrobałem posadę premiera;
Choć posada już w grobie, jeszcze dotąd ją sobie
Przypominam, gdy oczy zawieram.
Taką dawszy przestrogę, pohailował na drogę;
Oni wsiedli, broń wzięli, pobiegli.
Idzie jesień, wnet zima, a kurdupli wciąż nié ma,
Fuhrer myślał, że w boju polegli.
Jakoż były wybory, a kurdupli, tej pory,
Ani widu i ani słychu.
Miał być triumf i fanfary i nad urną cud stary,
Jednak oni wracają po cichu.
Po wyborczej zamieci w bramy PIS Suski leci,
Gęba w wielkim bandaży zawiju.
"Jak rozwinie bandaże, akcje banków pokaże?"
- "Nein, Mein Fuhrer, dostałem po ryju".
Po wyborczej zamieci w bramy PIS Hoffman leci,
Na czymś wielkim on siedzi już z rana.
"Pewnie worek ma pełny redaktorów naczelnych?"
- "Nein, Mein Fuhrer”, to dupa skopana".
Po wyborczej zamieci Macierewicz też leci,
W oku piekło goryczy i żalu,
Nim kontuzję pokazał, cienki fuhrer już kazał
Trzecie łóżko szykować w szpitalu.
Lecz gdzie tutaj jest puenta, którą każdy spamięta?
Tę tak ujmę, tym skromnym wyrazem:
Po wyborczym już zgiełku, każdy na swym krzesełku,
Wszyscy czterej zesrali się razem.