Apel rzecznika PiS to ciąg dalszy przedpołudniowej konferencji prasowej Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarz TVN zapytał szefa PiS o jego opinie na temat Angeli Merkel, zawarte w książce "Polska naszych marzeń": Czy Angela Merkel jest tak nieprzyjazna Polsce, że zasługuje, by mówić o niej "wiem, ale nie powiem"?
"Jestem zmuszony zapytać pana z jakiej pan jest redakcji: polskiej czy niemieckiej?" - ripostował Kaczyński.
"Fakty TVN, przedstawiałem się" - odparł Sobieniowski po czym usłyszał od Jarosława Kaczyńskiego m.in., że "warto być polskim dziennikarzem".
Po południu rzecznik PiS na kolejnej konferencji prasowej zarzucił Sobieniowskiemu brak obiektywizmu i nierzetelność. Według Hofmana materiały przygotowywane przez dziennikarza są "skrajnie negatywne i manipulacyjne", a jego ulubionym sportem stało się "szukanie dziury w całym".
"Apeluję do właściciela TVN, by na te ostatnie dni kampanii redaktor Jakub Sobieniowski nie pracował w , to "niech te materiały będą rzetelne".
Rzecznik PiS posłużył się przy tej okazji badaniami OBOP na temat opinii Polaków o rzetelności stacji telewizyjnych i według Hofmana z badań wynika, że TVN taką stacją nie jest.