Na debatę o edukacji i oświacie z prof. Andrzejem Waśko zaproszona została minister edukacji Katarzyna Hall. Nie przyszła jednak o umówionej godzinie, a sam premier Donald Tusk oświadczył, że zakazał swoimi ministrom udziału w organizowanych przez PiS przedwyborczych debatach.
"Zakazałem moim ministrom, w tym także pani Katarzynie Hall, uczestniczenia w przedsięwzięciu, które sam prezes Kaczyński nazwał wezwaniem i przesłuchaniem" - powiedział szef rządu. Podkreślił, że nie pozwoli, by ministrowie jego rządu byli upokarzani wezwaniami do debat w siedzibie PiS. "Ministrowie polskiego rządu są także reprezentantami polskiego państwa" - stwierdził.
Z okazji do debaty chciał natomiast skorzystać Janusz Palikot. Telewizja TVN24 pokazała, jak - w towarzystwie dziennikarzy - dzwoni domofonem do siedziby PiS. Nie został jednak wpuszczony. "To jest dowód, że żadna z tych partii nie ma zamiaru spotkać się w trakcie debaty. To jest kompletny pic" - powiedział polityk.