"Służby tak istotne dla bezpieczeństwa państwa, jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego, której szefem jest pan Antoni Macierewicz, to nowa służba - zaczęła funkcjonować rok i 29 dni temu - wymaga stabilności i spokoju. Tworzenie tej służby jest elementem przywracania bezpieczeństwa wewnętrznego państwa" - powiedział Szczygło.
Dlatego - jak dodał - "żeby skończyć z dyskusjami i z tymi wątpliwościami rzekomymi", wystąpił o powołanie Macierewicza na sekretarza stanu. Według niego, jest to wyjście, które pozwoli "spokojnie funkcjonować tym służbom, bo one odpowiadają za bezpieczeństwo wewnętrzne w wymiarze wojskowym".
Dopytywany, czy oznacza to, że Macierewicz jako sekretarz stanu pozostanie szefem kontrwywiadu wojskowego, Szczygło odpowiedział: "mam nadzieję, że tak". Jak dodał, Macierewicz dostał "możliwość spokojnej pracy". Zgodnie z przepisami prawa, sekretarza stanu powołuje i odwołuje premier, na wniosek odpowiedniego ministra.
Politycy PO, a także LiD, nie ukrywają, że nie chcą, aby Macierewicz dłużej pełnił funkcję szefa kontrwywiadu wojskowego. Ustawa o służbach wojskowych wymienia trzy sytuacje, w których szef SKW przestaje pełnić swą funkcję: dymisja, utrata zdolności sprawowania stanowiska i śmierć.