Aktualna sytuacja: odwilż przed atakiem zimy

Obecnie najwięcej śniegu leży głównie w Polsce południowo-wschodniej, gdzie intensywne opady wystąpiły w weekend. Aktualnie jednak napływa nieco cieplejsze powietrze, co spowodowało, że temperatura wzrosła powyżej zera, a śnieg zaczął przechodzić w deszcz. Taki stan, z dodatnią temperaturą i brakiem nowego śniegu poza górami, utrzyma się przez większą część dzisiejszego dnia.

Reklama

Powrót chłodu i silna śnieżyca w nocy

Sytuacja zmieni się w nocy, gdy powróci chłodniejsze powietrze i do Polski nasunie się silna śnieżyca, która może przynieść nawet ponad 20 cm śniegu. Do jutrzejszego ranka (środa) zima uderzy w pasie ciągnącym się od Suwalszczyzny i Mazur przez ziemię łódzką, wschodnią i środkową Wielkopolskę, Śląsk aż po zachodnią Małopolskę. W tych rejonach temperatura spadnie w okolice 0 stopni Celsjusza i rozpocznie się intensywny, mokry opad śniegu, który znacząco ograniczy widzialność, nawet do kilkuset metrów. Bez opadów śniegu pozostanie Pomorze, natomiast na Podkarpaciu i Roztoczu, gdzie utrzyma się wysoka temperatura (od 5 do 7 stopni Celsjusza), spodziewany jest deszcz.

Zasięg śnieżyc w środę, 26 listopada

Reklama

Intensywne śnieżyce utrzymają się także w ciągu dnia w środę, obejmując województwa dolnośląskie, opolskie, śląskie, łódzkie i warmińsko-mazurskie, a także północ Podlaskiego, zachód Mazowieckiego i Małopolskiego oraz wschód Wielkopolskiego i Kujawsko-Pomorskiego. Opady w tych miejscach mogą trwać aż do czwartkowego poranka, po czym zaczną słabnąć. Ze względu na opady przy stabilnej temperaturze około 0 stopni Celsjusza, spadający śnieg będzie mokry i ciężki, co ułatwi jego utrzymanie się. W innych częściach kraju opady będą zdecydowanie mniejsze.

Prognozowana wysokość nowego śniegu

Najnowsze prognozy wskazują, że w rejonach podgórskich Śląska w ciągu doby może spaść nawet 20-25 cm śniegu. Od Dolnego Śląska i Opolszczyzny, przez wschodnią Wielkopolskę, ziemię łódzką, Mazury i Suwalszczyznę, przewidywane jest 10-20 cm nowego śniegu, natomiast na Górnym Śląsku, zachodzie Małopolski, Kielecczyzny, Mazowsza oraz w środkowej Wielkopolsce spodziewane jest od 5 do 12 cm śniegu.

Utrudnienia komunikacyjne i poprawa pogody

Tak silne i szybkie opady śniegu spowodują bardzo trudne warunki na drogach i chodnikach, a w rejonach podgórskich i większych miastach istnieje ryzyko paraliżu komunikacyjnego. Mimo to, ma być to ostatni tak silny niż w najbliższym czasie, gdyż dalsza część tygodnia przyniesie zmianę pogody na mniej obfitą w opady.