Głównym punktem rocznicowych obchodów święta 3 maja była uroczystość przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie, w której udział wzięli przedstawiciele najwyższych władz państwowych i wojska.
Tegoroczne obchody, następujące trzy tygodnie po katastrofie smoleńskiej, w której zginęli prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, parlamentarzyści, przedstawiciele instytucji państwowych, najwyżsi dowódcy wojska, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, nie były radosne i huczne jak zwykle. Nie było salutu salw armatnich, podczas składania wieńców oddano hołd tragicznie zmarłym, a na zakończenie ceremonii odegrano żałobny utwór "Śpij, kolego". Uroczystości zgromadziły mniej widzów niż zwykle.
Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podkreślił w swoim wystąpieniu na palcu Piłsudskiego, że dwudziesty raz obchodzimy w III RP święto 3 maja, zwykle święto radosnej dumy. "Ze względu na dramat świeżo przeżywanej katastrofy pod Smoleńskiem chcemy to święto obchodzić w refleksji i zadumie nad współczesnym państwem polskim" - zaznaczył.
Jak ocenił, państwo polskie jest powodem do dumy, nie tylko dzięki tradycji Konstytucji 3 maja, ale i dlatego, że po katastrofie, w której zginęło 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim, "zdało trudny, bolesny egzamin".
"Siłą rzeczy myślimy o tym, co się stało naszym wspólnym udziałem - żałoba, dramat, ból, lęk o państwo polskie. I nasze wspólne doświadczenie, że państwo polskie w obliczu dramatu katastrofy pod Smoleńskiem i jej skutków zdało egzamin. Zdaliśmy razem ten trudny egzamin. I mamy prawo być dumni ze współczesnego państwa polskiego" - oświadczył marszałek.
W związku z katastrofą pod Smoleńskiem, w tym roku nie zostały wręczone nominacje generalskie. Także warszawski ratusz odwołał zwyczajowe przemarsze grup rekonstrukcyjnych i piknik historyczny.
>>>Czytaj dalej>>>
Tradycyjnie zorganizowano dzień otwarty w gmachu parlamentu na Wiejskiej, gdzie do 3 maja pozostawiono dekorację żałobną sali sejmowej. Wiele osób nim weszło do Sejmu, zatrzymywało się przed portretami 15 posłów i trzech senatorów, którzy zginęli w smoleńskiej katastrofie.
Jak co roku kościołach odbywały się nabożeństwa w intencji Ojczyzny. W warszawskiej archikatedrze uroczystą mszę św. odprawił metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. "Polska dzisiaj potrzebuje rozumnego różnienia się w tych wszystkich sprawach, które jej dotyczą. Potrzebuje rozumnego sporu o przyszłość naszej ojczyzny i jej kształt, zarówno co do treści, jak i co do formy tego sporu. Ale także potrzebuje Polska tej podstawowej jedności w tych sprawach, których się bez jedności ponad podziałami nie da załatwić, nie da rozwiązać" - mówił abp Nycz.
Podczas uroczystości Najświętszej Marii Panny Królowej Polski na Jasnej Górze wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, wskazał, że śmierć ofiar smoleńskiej katastrofy uświadomiła nam, "że Polacy różnych rodowodów, różnych zawodów, pochodzący z odmiennych formacji politycznych, mogą być złączeni podobną miłością ojczyzny i wierną pamięcią o dramatach polskiej historii, których symbolem pozostaje Katyń".
Do smoleńskiej tragedii nawiązał także w swoim powitaniu generał zakonu paulinów - gospodarzy częstochowskiego klasztoru - o. Izydor Matuszewski. Wezwał do modlitwy o "mądrość, tak potrzebną naszej przyszłości", zachowanie narodu "od załamania i poddawania się zakłamaniu, jakiemu niekiedy często ulegają elity polityczne" oraz o "otwarte oczy, serca i światło rozumu na najbliższe dni i miesiące leczenia ran narodu".
Metropolita lubelski abp Józef Życiński przestrzegał z kolei przed próbami instrumentalnego wykorzystywania Kościoła w walce politycznej, w kontekście nadchodzących wyborów. "Chrystus dokonał dzieła odkupienia za całą ludzkość, stąd też i nasze kościoły są otwarte dla każdego człowieka, który szuka swej wierności Chrystusowi i w żadnej kampanii politycznej nie mogą być wiązane z żadną partią" - powiedział abp Życiński podczas mszy za ojczyznę odprawionej w archikatedrze w Lublinie.
Biskup kaliski Stanisław Napierała ocenił, że po katastrofie pod Smoleńskiem obudziła się wśród Polaków miłość do ojczyzny i szlachetna duma. "Powinniśmy zachować to narodowe przebudzenie, bo ono zostało dane narodowi jako łaska ku przestrodze na przyszłość" - powiedział biskup podczas uroczystej mszy św. w intencji ojczyzny.
>>>Czytaj dalej>>>
Według biskupa tragedia pod Smoleńskiem uczy nas samodzielnego, krytycznego myślenia wobec legalnych przekazów dotyczących spraw ojczyzny. Jak ocenił, "nie możemy pozwalać sobie być na pasku poprawności nadawanej codziennie w nie wiadomo skąd pochodzących mediach".
Biskup kielecki Kazimierz Ryczan w homilii podczas mszy św. w intencji ojczyzny podkreślił, że po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, "musimy od nowa walczyć o dusze narodu" i modlić się o "prezydenta, który będzie mu służył". "Mieliśmy nadzieję, że walka toczyć się będzie o Polskę bogatą, dostatnią, wiarygodną i praworządną. Tymczasem od nowa musimy walczyć o duszę narodu, którą zatruwają polskojęzyczne środki masowego przekazu" - powiedział ordynariusz kielecki do uczestników uroczystości, którzy w 219. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja wypełnili katedrę
Uroczystości rocznicowe odbywały się w cieniu żałoby w wielu polskich miastach. W Krakowie główna uroczystość przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyła się bez przemówień i bez defilady żołnierskiej. W Katedrze na Wawelu odprawiono mszę św. za Ojczyznę.
Kilkaset osób wzięło udział w obchodach rocznicowych w Łodzi, na placu przed bazyliką archikatedralną. Rozpoczęła je msza odprawiona przez metropolitę łódzkiego abp. Władysława Ziółka. Na placu przy płycie grobu Nieznanego Żołnierza odbyła się uroczysta zmiana warty. Kwiaty i wieńce złożyli m.in. przedstawiciele władz miasta i województwa. W trakcie uroczystości zebrani wysłuchali apelu poległych i obejrzeli defiladę kompanii reprezentacyjnych służb mundurowych.
Mimo deszczowej pogody setki poznaniaków uczestniczyły w uroczystościach 3-majowych; wzięły w nich udział m.in. poczty sztandarowe poznańskich szkół, Orkiestra Miasta Poznania, Ochotniczy Reprezentacyjny Oddział Ułanów Miasta Poznania. Wcześniej w intencji Ojczyzny modlono się w Farze Poznańskiej.
W Płocku uroczystą mszę św. odprawiono w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, modlono się również w intencji 96 ofiar katastrofy. Ich pamięć uczczono minutą ciszy przed Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie złożono kwiaty. W uroczystościach uczestniczyli min. marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, płoccy parlamentarzyści, kombatanci i harcerze.
>>>Czytaj dalej>>>
W Olsztynie obchody rocznicowe rozpoczęły się mszą w katedrze św. Jakuba. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli pod kolumnę Orła Białego, gdzie odbył się apel poległych, złożono kwiaty. W parku im. Janusza Kusocińskiego zasadzono dęby pamięci poświęcone kpt. Władysławowi Nawrockiemu, zamordowanemu w Katyniu w 1940 r. oraz ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem - prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, Marii Kaczyńskiej, Ryszardowi Kaczorowskiemu, bp. Tadeuszowi Płoskiemu i szefowi BBN Aleksandrowi Szczygle.
Rzeszowskie obchody rocznicowe rozpoczęła msza św. w kościele farnym. Potem władze regionu i miasta, przedstawiciele partii politycznych i stowarzyszeń złożyli kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki. Uroczystości zakończyła defilada pododdziałów wojska, policji, straży pożarnej, kombatantów i harcerzy.
W czasie uroczystości przy obelisku upamiętniającym Konstytucję 3 Maja w Białymstoku wspominano ostatniego prezydenta RP na Uchodźstwie, tragicznie zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem, Ryszarda Kaczorowskiego.
W Suwałkach (Podlaskie) odbyły się dwie uroczystości. Jedna została zorganizowana przez posła PiS Jarosława Zielińskiego pod Dębem Wolności w Parku Konstytucji 3 Maja. Zebrani modlili się za ofiary tragedii pod Smoleńskiem. Święto obchodziły również lewicowe władze Suwałk, na uroczystościach zorganizowanych także pod Dębem Wolności. W świątyniach różnych wyznań w woj. podlaskim odbyły są okolicznościowe modlitwy związane z obchodami rocznicy. W intencji Ojczyzny modlili się katolicy, prawosławni, protestanci i muzułmanie.
>>>Czytaj dalej>>>
Uroczystości z okazji Konstytucji 3 Maja tradycyjnie odbyły się także w Wilnie, na cmentarzu na Rossie, przy płycie marszałka Józefa Piłsudskiego. Tu wartę honorową pełnili harcerze i kombatanci. Biało-czerwone kwiaty przy płycie marszałka złożyli przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie i przedstawiciele polskich organizacji społecznych. Zebrani na wileńskim cmentarzu na Rossie minutą ciszy uczcili pamięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Z okazji Święta Konstytucji 3 Maja prezydent USA Barack Obama w specjalnym oświadczeniu złożył Polsce życzenia od narodu amerykańskiego, powtarzając także kondolencje z powodu tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem.
Także premier Federacji Rosyjskiej Władimir Putin przesłał na ręce premiera Donalda Tuska depeszę z życzeniami z okazji święta Konstytucji 3 Maja. Wyraził w niej przekonanie, że narody Rosji i Polski, które wspólnie przeżyły niedawne tragiczne wydarzenia, są zainteresowane umacnianiem wzajemnego zaufania i zrozumienia.
Uchwalona w 1791 roku Konstytucja 3 maja jest często uważana za drugą na świecie - po amerykańskiej - i pierwszą w Europie ustawę regulującą organizację władz państwowych oraz prawa i obowiązki obywateli. Próbę wprowadzenia konstytucji, ustanawiającej m.in. trójpodział władz i pewne gwarancje praw także dla warstw nieuprzywilejowanych, udaremniły w 1792 roku konfederacja targowicka, zawiązana przez magnatów niechętnych nowemu ustrojowi, i wkroczenie wojsk rosyjskich.