"Nie mam pojęcia" - mówił portalowi onet.pl Janke pytany, czy publikacja wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim ma jakiś związek ze zwolnieniem go z radia. W pożegnaniu z TOK FM zamieszczonym na portalu Salon24.pl napisał, że szefowa radia Ewa Wanat tłumaczyła tę decyzję napływającymi do stacji protestami od słuchaczy.

Reklama

"Do tej pory wielokrotnie słyszałem od szefowej TOK-u, że programy są bardzo dobre i słuchalność wtorku bardzo dobra. Namawiała mnie do wyrazistych komentarzy i wyrazistego wygłaszania swoich poglądów. Teraz okazało się, że to jest jednak problem. Jakoś liczba tych listów gwałtownie wzrosła" - napisał Janke.

Dziennikarz pożegnał się ze słuchaczami radia na Salonie24.pl. Napisał: "Przykro mi tylko z jednego powodu: po trzech latach prowadzenia audycji nie pozwolono mi na zrobienie ostatniej audycji, w której mógłbym pożegnać się ze słuchaczami. Zdaje się, że dobry obyczaj nakazuje, by tak zrobić. Ale jak widać obyczaje się zmieniają" - dodał.

W czwartek i piątek na portalu Salon24.pl pojawiły się fragmenty wywiadu blogerów z Jarosławem Kaczyńskim.