MSZ musi też pogodzić kalendarze zagranicznych dyplomatów, którzy chcą pożegnać profesora. To resort wziął na siebie organizację uroczystości, bo ze wstępnego rozeznania wynikało, że na pogrzeb wybiera się wiele osobistości z całego świata.

Nie wiadomo jeszcze, gdzie ma się odbyć pogrzeb. Ministerstwo ustala to z rodziną.

Reklama

Profesor Geremek zostanie pożegnany z honorami. Jego imieniem ma zostać nawet nazwana jedna z sejmowych sal. Tak chce marszałek Sejmu Bronisław Komorowski - ustalił dziennik.pl

W parlamencie powstanie również wielka wystawa zdjęć i dokumentów, związanych z Geremkiem. Do Sejmu na specjalne spotkanie zjadą dawni członkowie Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, którego szefem był Geremek.

Oprócz własnej sali w polskim Sejmie Geremek będzie miał też salę w europarlamencie. Będzie to jedna z największych sal. Obraduje w niej komisja spraw zagranicznych.