"Chłopak był w domu sam z siostrą. Nie wiadomo, dlaczego ją zaatakował. Kilkukrotnie ugodził 10-latkę nożem" - mówi DZIENNIKOWI Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.
"Gdy rodzice wrócili do domu, zaczęli szukać dziewczynki. Wtedy chłopak rzucił się na matkę. Kilka razy uderzył ją w głowę siekierą" - relacjonuje policjant.Kobieta cudem przeżyła - trafiła do elbląskiego szpitala. Lekarze mówią, że jej stan jest stabilny.
Morderca został już zatrzymany przez policję. Jest w izbie dziecka. Zajmie się nim sąd rodzinny i dla nieletnich. "Nie wiadomo, dlaczego chłopak zabił siostrę. Nigdy nie miał kłopotów z prawem, pochodził z normalnej rodziny" - mówi Krzysztof Nowacki.