Jeśli jesteś jednym z setek tysięcy polskich blogerów, to uważaj, bo możesz dostać wezwanie na rozprawę. Spotkało to już właścicieli serwisu www.bielsko.biala.pl. Strona publikuje zwykłe informacje z życia miasta. Okazuje się, że nielegalnie. Dwaj jego właściciele zostali niedawno skazani z artykułu 45 prawa prasowego, czyli za wydawanie czasopisma bez rejestracji. Kary są symboliczne - obaj właściciele zapłacą po 3 tys. zł - ale wyrok to precedens. Oznacza że witryna internetowa, nawet bardzo prosta, traktowana jest tak jak prasa drukowana.
Jak donosi najnowsza "Rzeczpospolita" Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pracuje już nad nowelizacją prawa prasowego jednoznacznie wprowadzającą obowiązek rejestracji. "Moje studentki prowadzą serwis propagujący naturalne kosmetyki. Obawiam się, że on również będzie podlegał rejestracji" - mówi gazecie prof. Ewa Nowińska z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Co gorsze może to oznaczać koniec anonimowości w internecie, bo nowe prawo może objąć też blogi aktualizowane częściej niż co siedem dni. Co na to specjaliści? "Proponowane przepisy nie mają odpowiedników w żadnym kraju europejskim. Albo pozostaną całkowicie martwe, albo będą stosowane wybiórczo przez organy ścigania jako straszak na niepokornych" – uważa dr Michał Zaremba z Uniwersytetu Warszawskiego.
