Pomysł festynu z okazji najważniejszego wydarzenia historycznego w Chełmie podzielił mieszkańców. Część zachwalała imprezę nie tylko przez jej wymiar rozrywkowy, ale też edukacyjny. "Dzieci najlepiej uczą się poprzez zabawę, a to byłaby dobra okazja do przekazania im wiedzy o historii naszego miasta" - mówi "Dziennikowi Wschodniemu" jeden z czytelników.
Ale wyraźne były też głosy przeciwników. Anonimowo władzom grożono pozwem o propagowanie treści totalitarnych. Do tego też nawiązał senator PiS Kazimierz Jaworski. W otwartym liście do prezydent Agaty Fisz nazwał festyn "propagowaniem ustroju totalitarnego” i zaapelował o przemyślenie decyzji.
>>>Oto komiwojażer polskiego stalinizmu
Jak pisze "Dziennik Wschodni", miejscy włodarze z sugestii skorzystali. Festyn odwołano. Decyzję tłumaczy oficjalny komunikat. Można w nim wyczytać, że zmianę decyzji wywołały "podzielone opinie chełmian oraz tocząca się dyskusja polityczna wokół propozycji zorganizowania imprezy z założenia kulturalnej".
Zamiast festynu będzie można obejrzeć w muzeum dwie wystawy, pokaz kronik filmowych i posłuchać koncertu. By nie razić datą, te atrakcje mieszkańcy Chełma dostaną 23 lipca.