Opłata zapasowa byłaby kolejnym fiskalnym obciążeniem kierowców. Polacy, płacąc na stacji za paliwo, dokładają już do opłaty akcyzowej, paliwowej i odprowadzają VAT.
"Gazeta Prawna" pisze, że gdy wejdzie nowa opłata do każdego litra, możemy dopłacać kolejne 2 grosze.
Sprawa bulwersuje, bo polscy kierowcy już płacą za utrzymywanie surowcowych zapasów niezbędnych dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Koszt tworzenia rezerw jest ukryty w marży, jaką koncerny naftowe nakładają na benzyny, oleje napędowe i autogaz. Wysokość marży jest określana uznaniowo - przypomina "Gazeta Prawna".
Zła wiadomość dla kierowców. Ministerstwo Gospodarki pracuje nad nowym podatkiem, który ma być częścią składową ceny paliwa. Polacy, płacąc tzw. opłatę zapasową, mają składać się na uzupełnianie polskich magazynów surowcowych. Danina może zacząć obowiązywać już w 2010 roku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama