Dwa bmw z oficerami BOR-u odłączyły się od kolumny jadącej z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Świadkowie, do których dotarła "Gazeta Krakowska", opowiadają, że widzieli rządowe samochody ścigające się na sygnale. W okolicach podzakopiańskiej Olczy jedno z bmw zajechało drogę przejeżdżającemu tam Volkswagenowi Passatowi.
Kierowca cywilnego samochodu musiał gwałtownie zjechać na pobocze. Uszkodził zawieszenie. Sprawę bada policja.
To już kolejny wypadek z winy samochodów Biura Ochrony Rządu. W czasie wizyty papieża Benedykta XVI jeden z ochroniarzy popisywał się przed kolegami umiejętnością kierowania. Skończyło się dachowaniem.