Obaj mężczyźni od rana łowili ryby nad rzeką w Wielobłotach w Lubuskiem. W pewnym momencie syn wpadł do wody. Nie mógł utrzymać się na powierzchni, walcząc z silnym nurtem. Jeszcze chwila i byłoby za późno.

Jego 71-letni ojciec rzucił się do wody na ratunek, ale przeliczył się z siłami. Nie mógł wyciągnąć syna na brzeg. Zrobili to inni mężczyźni, którzy ruszyli im na pomoc. Udało im się uratować syna. Ojciec niestety utonął. Po dwóch godzinach jego ciało znaleźli płetwonurkowie.

Reklama