Komenda, przy wsparciu środków unijnych, podpisała z fińskim producentem kontrakt wart 60 mln. Kupiła 2200 komputerów pokładowych. Do końca czerwca mają być zamontowane w samochodach służby prewencyjnej i drogówki. Mniejszą wersję komputerów, tzw. mobilne terminale noszone (MTN), otrzymają patrole piesze.
W tej chwili policjanci podczas kontroli drogowej prosili o dokumenty, a potem zaś długo sprawdzali ich autentyczność przez radiostację, łącząc się z komendą.
"Łączność radiowa ma wady. Główna to czas. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, kiedy kilka patroli próbuje w tej samej chwili sprawdzić legitymowaną osobę. Zdarza się, że na odpowiedź trzeba czekać kilkanaście minut. Kiedy chcemy dokonać bardziej szczegółowych ustaleń, np. zweryfikować numery silnika, nadwozia, wtedy interwencja jeszcze bardziej się wydłuża" - narzeka kom. Marek Toporowski z drogówki w Lublinie.
Nowe terminale oferują szeroki dostęp do informacji. Po wpisaniu hasła policjant zyskuje bezpośredni dostęp do Krajowego Systemu Informacyjnego, a także do bazy europejskiej: Systemu Informacyjnego Schengen. Dzięki temu może sprawdzić, czy kontrolowany obywatel jest poszukiwany w jakimkolwiek kraju europejskim, ma jakieś niezapłacone mandaty, czy przekroczył limit punktów karnych albo czy jego dokumenty są prawdziwe.
W tej samej elektronicznej ściągawce dokładnie sprawdzi też całą historię pojazdu. Jeśli jego kradzież zgłoszono np. w odległej Lizbonie, funkcjonariusz z Radomia czy Białegostoku od razu się o tym dowie. Podobnie będzie mógł ustalić pochodzenie innych przedmiotów, np. telefonów komórkowych.
"Taki system to ogromne usprawnienie pracy. Kontrola będzie bardziej szczegółowa. Poza tym terminale spełniają jeszcze jedną ważną funkcję. Umożliwiają zdalną, elektroniczną lokalizację radiowozu. Dzięki temu oficer dyżurny wie, która załoga znajduje się najbliżej miejsca zdarzenia. My już korzystamy z tego rozwiązania, dzięki temu czas dojazdu na interwencje skrócił się do minimum" - mówi mł. asp. Radosław Gwis z zespołu prasowego łódzkiej komendy wojewódzkiej.
W tej chwili do montażu nowych terminali przystosowywane są lubelskie radiowozy. W autach zamontowano instalacje, lada dzień zostaną do nich podpięte komputery.
Komputery w samochodach nie są w polskiej policji całkowitą nowością. Od kilku lat korzystają z nich funkcjonariusze z Warszawy, Łodzi, Krakowa i Szczecina.
"Tamten sprzęt jest jednak starszego typu i ma dość ograniczone możliwości. Dlatego także w tych jednostkach pojawią się nowe urządzenia, które są rewelacyjne, na najwyższym światowym poziomie" - zachwala podinsp. Piotr Kalinowski, zastępca dyrektora Biura Łączności i Informatyki Komendy Głównej Policji.
Komenda Główna Policji w całym kraju wyposaża radiowozy w nowoczesne terminale komputerowe. Urządzenia umożliwiają szybką identyfikację poszukiwanych osób, samochodów, i to z całej Europy - pisze DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama