Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn - bossów świata przestępczego. Podejrzani są o handel narkotykami na wielką skalę i wymuszenia rozbójnicze. Wśród zatrzymanych są bandyci o pseudonimach Baryła i Winstrol.
Ten ostatni zachowywał się niczym filmowy Ojciec Chrzestny. O Gliwicach mówił "moje miasto". To on decydował, kto może handlować narkotykami, kraść samochody lub kto ma płacić haracz za ochronę.
Sprawę prowadzi gliwicka Prokuratura Okręgowa.