"Nasz autokar jechał prosto autostradą i z boku nagle wyjechał czerwony samochód uderzając nas. Kierowca próbował uciekać w lewo" - opowiadała w TVN24 pilotka wycieczki ze Złocieńca, która wracała autokarem z Hiszpanii. W tragicznym wypadku koło niemieckiej stolicy zginęło 13 osób.

Reklama

Polacy wracający z wypadu na Półwysep Iberyjski byli w dobrych humorach. "Dwie godziny wcześniej mieliśmy postój, rozmawialiśmy. Każdy się cieszył, ze już wraca" - tak wspominała momenty przed katastrofą.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w błyskawicznym tempie - opowiadała pilotka, która należy do osób lżej rannych w tym wypadku