Padać w całej Polsce zacznie już dzisiaj wieczorem. Momentami opady będą niezwykle intensywne - zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Tylko na wschodzie kraju można liczyć w nocy na przejaśnienia. Na Podkarpaciu padać będzie marznący deszcz, a to oznacza gołoledź na drogach.

Reklama

Temperatura spadnie do minus 17 stopni na Suwalszczyźnie, w centrum kraju ma być minus 10 stopni, najcieplej na Wybrzeżu - minus 6 stopni Celsjusza.

Nie odpuści nam silny wiatr, w porywach nawet do 75 kilometrów na godzinę. Sprawi on, że odczuwane temperatury będą dużo niższe niż te pokazywane przez termometry.

Jutro nadal będzie mocno padać śnieg. W sumie może spać do 30 centymetrów białego puchu. Na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Górnym Śląsku miejscami marznący deszcz powodujący gołoledź. Temperatura maksymalna od minus 11 stopni na północnym wschodzie, minus 5 stopni w centrum Polski do 1 stopnia na południowym wschodzie.

Wiatr słaby i umiarkowany, tylko na północy i północnym wschodzie dość silny, okresami silny i porywisty, w porywach do 80 km/h, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, z kierunków wschodnich.

Warszawa

W nocy zachmurzenie duże z opadami śniegu, które okresami będą intensywne. Temperatura minimalna spadnie do minus 12 stopni Celsjusza. Wiatr umiarkowany i dość silny, okresami porywisty, w porywach nawet do 70 kilometrów na godzinę, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.

W czwartek zachmurzenie duże i opady śniegu, które początkowo będą okresami intensywne. Temperatura maksymalna to minus pięć stopni Celsjusza. Wiatr początkowo dość silny i porywisty, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, stopniowo słabnący do umiarkowanego.