W Białymstoku w nocy było rekordowo zimno - minus 26 stopni Celsjusza. To było najzimniejsze miasto w Polsce, tym bardziej, że przy gruncie zanotowano aż minus 33 st. Celsjusza. Zimno było także w Suwałkach - minus 19 st. C.
Po nagłym ataku zimy ustabilizowała się sytuacja na drogach prowadzących do Białegostoku. Tam we wtorek został wstrzymany ruch dla ciężarówek przez Białystok. Ciężarówki stały w wielkich korkach. Samochody ciężarowe mogą już przejeżdżać przez Białystok w tranzycie do wschodniej granicy.
Poprawiła się także sytuacja w mieście, gdzie drogi w większości zostały odśnieżone.
Drogowcy ostrzegają jednak, że na drogach województwa podlaskiego jest bardzo ślisko i należy zachować szczególną ostrożność.