"Warto podziękować tym wszystkim, którzy czekali na to, by wolne państwo polskie uhonorowało ich odwagę, zasługi a także ich ból" - powiedział prezydent podczas uroczystości.
Komorowski zauważył, że po 35 latach od wydarzeń radomskiego Czerwca '76 Polska obejmuje przewodnictwo w Radzie UE. "Czy ktoś z nas miałby odwagę pomyśleć wtedy, przed 35 laty, że nie tylko obalimy komunizm, że nie tylko zmienimy całą Polskę, ale że będziemy w tym normalnym świecie odgrywali istotną rolę" - mówił.
Wręczone po raz pierwszy w historii podczas uroczystości w Radomiu odznaczenie zostało ustanowione w sierpniu ubiegłego roku. Przyznawane jest ono działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL. Oprócz nich prezydent wręczył w sobotę także Krzyże Oficerskie i Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz Złote Krzyże Zasługi.
W czerwcu 1976 roku robotnicy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom cen żywności. Zastrajkowało łącznie około 60 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. Na ulicach Radomia, Ursusa i Płocka odbyły się pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z milicją. 25 czerwca w Radomiu doszło do walk ulicznych. Zginęły dwie osoby - Jan Łabędzki i Tadeusz Ząbecki, przygniecieni przyczepą ciągnikową wypełnioną betonowymi płytami, którą sami próbowali zepchnąć w kierunku milicjantów.
Po wydarzeniach Czerwca'76 zaczęły się tworzyć ugrupowania opozycyjne. Powstał KOR - Komitet Obrony Robotników, a później Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO). Prowadziły one m.in. akcje pomocy socjalnej i prawnej dla represjonowanych.