"Wydawnictwo, które zaproponowało mi powstanie książki uznało, że moja droga życiowa i zawodowa jest tak długa i wiedzie przez tyle dziennikarskich epok, że mam coś ciekawego do powiedzenia" - powiedziała na piątkowym spotkaniu Paradowska. Zastrzegła, że "nigdy nie miała pomysłu na napisanie autobiografii, ani nie odczuwała takiej potrzeby i dlatego zdecydowała się na formę wywiadów".

Reklama

Autorką wywiadu-rzeki jest Marta Stremecka. Paradowska w książce mówi o swoim życiu - od dzieciństwa, które spędziła w Zabrzu i Krakowie, przez lata studiów i wejście w świat dziennikarstwa, po czasy najnowsze. Wspomina m.in. początki swojej pracy w "Kurierze Polskim", który był organem Stronnictwa Demokratycznego, i mówi o ludziach, od których uczyła się dziennikarskiego fachu.

"+Kurier+ to była w ogóle niezwykła redakcja. Powstała w 1957 r., na fali odwilży po '56 roku, składała się głównie z ludzi, którzy wyszli z więzień po wieloletnich wyrokach. (...). W większości pracowali w +Kurierze+ powstańcy warszawscy - ten z +Parasola+, ten z +Zośki+. Mój bezpośredni szef, Wacek Nowowiejski z +Parasola+, Staszek Krupa z +Zośki+. Dzięki nim przeszłam przyspieszony kurs politycznego dojrzewania" - mówiła w wywiadzie ze Stremecką Paradowska.

Opowiedziała także o młodzieńczych pragnieniach spróbowania swoich sił w zawodzie aktora, skąd zaczerpnięto tytuł książki. Paradowska wspomina, że jeszcze w czasach licealnych występowała w przedstawieniach w młodzieżowym domu kultury. Partnerował jej Kazimierz Kaczor - dziś aktor, były prezes Związku Artystów Scen Polskich. "Aktorstwo szybko wywietrzało to z głowy" - skwitowała dziennikarka.

Reklama

Janina Paradowska urodziła się w 1942 r. Jest absolwentką Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studiowała także dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała w "Kurierze Polskim" i "Życiu Warszawy". Od 1991 r. jest felietonistka i komentatorką tygodnika "Polityka". Prowadzi swoją cotygodniową, czwartkową audycję "Poranek Radia TOK FM". W roku 2008 związała się z telewizją Superstacja, gdzie prowadzi niedzielny program publicystyczny "Puszka Paradowskiej".

Jako dziennikarka została wyróżniona wieloma nagrodami i tytułami, m.in. nagrodą Polskiego PEN-Clubu im. Ksawerego Pruszyńskiego, nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W 2002 r. otrzymała nagrodę Grand Press dla Najlepszego Dziennikarza Roku. Dodatkowo, co miało być spełnieniem jej młodzieńczych marzeń, otrzymała możliwość zagrania na scenie Teatru Kwadrat - wystąpiła trzy razy w brytyjskiej komedii "Nie teraz, kochanie".