Jadący volkswagenem golfem czterej nastolatkowie sygnalizowali zamiar skrętu w lewo. Z niewyjaśnionych przyczyn w ich samochód wjechał jadący z tyłu samochód ciężarowy.
Ciężarówka zepchnęła auto na przeciwny pas ruchu, prosto pod koła jadącej ciężarówki.
W wypadku zginęło trzech 18-letnich chłopców, czwarty trafił do szpitala. Jak poinformował PAP rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak, ranny został poddany w szpitalu zabiegom, obecnie jego stan nie zagraża życiu.
Policja zatrzymała 29-letniego kierowcę tira. Jak się okazało, był trzeźwy. Prawdopodobnie jeszcze w sobotę usłyszy zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.