Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem przy granicy między Polską a Ukrainą w obwodzie lwowskim. Wiodące w stronę granicy ślady człowieka zauważyli po swojej stronie Ukraińcy, którzy poinformowali o nich stronę polską.
Mężczyzna został zatrzymany w wyniku wspólnej akcji zaledwie pięć metrów od granicy. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów, jednak oświadczył, że jest obywatelem rosyjskim.
Ze względu na ciężki stan, spowodowany wychłodzeniem organizmu, Rosjanin został przewieziony do najbliższego szpitala po polskiej stronie granicy. Po leczeniu zostanie przekazany władzom Ukrainy.