Tabloid opublikował informacje dotyczące rodziny Marty Kaczyńskiej.
Kaczyńska wystąpiła o zaprzeczenie ojcostwa swojej córki>>>>
Szczegóły udostępniła Prokuratura Rejonowa w Sopocie, powołując się na ustawą o dostępie do informacji publicznej.
– Publikacja ujawnia informacje z życia intymnego i rodzinnego bohaterki artykułu. Ta sfera jest przez prawo wyjątkowo chroniona i ingerencja w nią jest niedopuszczalna nawet w wypadku osób publicznych – mówi „GPC” Dorota Głowacka z Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
– Ujawnienie informacji na temat mojej córki jest wyjątkowo bulwersujące i podważa autorytet instytucji, która powinna cieszyć się szczególnym zaufaniem obywateli. Ryzykując pociągnięcie do odpowiedzialności, prokurator była skłonna naruszyć nie tylko moje prawo do prywatności, ale przede wszystkim mojego dziecka: kilkuletniej dziewczynki – mówi „GPC" Marta Kaczyńska.
Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej twierdzi w rozmowie z "GPC", że po publikacji w „Super Expressie” prokurator generalny zażądał od prokuratora apelacyjnego w Gdańsku przedstawienia szczegółowej informacji na ten temat.
Komentarze (286)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCzyżby przewidywała katastrofę?
Dlaczego nikt nie rozwija tego wątku?
Na ile ubezpieczony był Wałęsa, Kwaśniewski, premierzy z żonami?
Córce to krzywdę zrobiła i dalej robi matka a M. Kaczyńska to w języku PIS-owców delikatnie mówiąc to zwykła puszczalska.
Jak się publicznie moralizuje, poucza, innym wmawia kłamstwo, jest się osobą publiczną to media maja prawo taka osobę i jej rodzinę obrabiać dokładnie!
Ho, Ho, Ho, a od kiedy to elity były uczciwe i cnotliwe? Elity zawsze były perfekcyjne w liczeniu własnych korzyści, zwalaniu swej pracy na służbę i tego obok, miłe i uśmiechnięte i zawsze gotowe włożyć temu obok nóż w plecy. Szumowiny i ludzie marginesu mają większy honor niż elity. Nie udają nikogo innego niż są. A to to wypachnione, z pierścieniami na dłoniach i drogich ciuchach i zawsze zdradzające matkę, żonę, męża, dzieci co udowodniła nasza arystokracja /trzy rozbiory/, Episkopat /im oni więcej dostają z budżetu, tym naród w większej nędzy/, a i teraz Marta Kaczyńska. Kaczyńskim dobrze się mieszkało w cudzym domu, Kaczyńskim dobrze się opluwało Komunę rządy SLD, Milera, a teraz PO. Kaczyńscy dobrze się czują tylko z agentami Watykanu - ciągnie swój do swego.
Czy jej mąż?
KOLEJNA NIEWYJAŚNIONA ŚMIERĆ W DEMOKRATYCZNEJ TUSKOWATEJ POLSCE.
Co to za Sady i ich pracownicy ktorzy bez zastanowienia krzywdza male dzieci? moze ktos mi odpowie?Za Tuska i jego ferajny , tylko tak mozna oby zylo sie lepiej.
A ty IMBECYLU z kim jestes sPOkrewniony???
A Pana jaka świnia z jakim wieprzem lub innymi knurami na raz poczęła i na ten świat sprowadziła? Sądząc po tym, jak się Pan odnosi do innych - to inaczej do Pana się nie zwracała jak wieprzu, durniu i imbecylu, a Ojciec pewnie wzdychał kiedy ten pomiot sąsiedzki w końcu się powiesi? Przykro mi i współczuje Panu, ale z takich przeżyć można się wyleczyć, trzeba tylko chcieć. Nad własnym chamstwem można zapanować - no chyba, że się pochodzi z wyżej opisanej rodziny.
Zarowno Pis jak i PO to spadkobiercy okraglego stolu- partie "ukladu".
Ich spory to pozorowana gra.
A po to,aby finansowo bylo jednym i drugim dobrze.
A kto nie pasowal do "ukladu"(nigdy w nim nie byl) wybiera smierc samobojcza(Lepper np)
Tylko leczenie zamknięte . Nie ma innej nadziei .
Pidszesz:
Do KasiaX Bronię PiS-u ponieważ staram sie czerpać wiedzę z różnych żródeł i jestem odporny na manipulację
Mam wrazenie ze jestes nie tylko odporny na manipulacje ale na fakta, tak jak bys mial wiadro na glowie, gdy 35 milionow ludzi a moze wiecej uwaza inaczej. Staraj sie czerpac to wiedze tez z innych zrodel niz radio maryja czy tv trwam, ktorej sam zaorzeczsz istnienie..
W charakterystycznym dla siebie stylu Lech Wałęsa twierdzi, że prawda "o tej rozmowie" (chodzi o rozmowę braci Kaczyńskich, o której wspominał zaraz po tragedii Jarosław Kaczyński), wyjaśni wszystko.
Wcześniej, w wywiadzie, były prezydent, jednoznacznie stwierdza, że generał Andrzej Błasik z pewnością nie udał się do kokpitu z własnej inicjatywy. "Przecież on się na tym znał" mówi Lech Wałęsa.
Wniosek nasuwa się sam, choć Wałęsa nie mówi tego wprost – to Lech Kaczyński odpowiada za katastrofę prezydenckiego samolotu. Jego zdaniem wskazuje na to właśnie obecność generała Błasika w kabinie pilotów.
Moglibyśmy to traktować tak jak większość wypowiedzi Lecha Wałęsy, gdyby nie fakt, że jego argumenty mają podstawy w poszlakach wynikających ze stenogramu zapisu czarnych skrzynek jak i z awantury o "gruzińskie lądowanie". Poza tym prezydent Kaczyński niejeden raz dał dowód na to, że odmawianie mu grozi przynajmniej ciężką awanturą, szczególnie w sytuacjach ważnych z punktu widzenia jego polityki.
Z drugiej strony, Wałęsa niejednokrotnie dał dowód na to, że braci Kaczyńskich nie znosi i skorzysta niemal z każdej okazji, by kopnąć ich w kostkę. Można być pewnym, że wpływa to na jego tok myślenia.
Wnioski Wałęsy trzeba brać jednak, niestety, na poważnie. Podobnie jak jego apel do Jarosława Kaczyńskiego. Być może ujawnienie rozmowy telefonicznej braci Kaczyńskich przyczyni się do lepszego wyjaśnienia przyczyn tragedi.