W ostatnim liście prymas Glemp dziękował między innymi za łaskę wiary katolickiej i jej skutki. To ona - jak wspominał - doprowadziła go, "niegodnego", do posługi prymasowskiej. I - jak dodawał - wierzył w Boga cały czas, "mimo słabości i grzeszności".
W liście odczytanym przez kardynała Nycza prymas Glemp dziękował swojemu poprzednikowi, kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, i Karolowi Wojtyle, który został papieżem Janem Pawłem II. Obaj wpłynęli na jego formację duchową.
Po przeczytaniu listu kardynał Nycz osobiście podziękował prymasowi, między innymi za posługę metropolity warszawskiego, którą po nim przejął. Kardynał Nycz wspominał zmarłego jako "starszego, bardziej doświadczonego brata w biskupstwie", który wiele pomagał i radził, ale tylko wtedy gdy został o to poproszony. Życzyłbym wszystkim mieć takiego poprzednika, a w moim wypadku - takiego biskupa-seniora - podsumował metropolita warszawski.
Trumna z ciałem prymasa spoczęła w krypcie arcybiskupów warszawskich w Archikatedrze Świętego Jana.
Komentarze (34)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszehttp://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20091101/jeden-mit-rodzi-nast%C4%99pne/
Pis pokazalo swoje katolicko-torunskie oblicze. Zmarl prymas, dobry ksiadz kardynal i czlowiek, a gdzie tlumy czlonkow PIS ? Tak jak na pogrzebie pani Kaczynskiej. Nabrali wody w usta. Stchuzyli. Przyznali, ze interesy partyjne stawiaja ponad narodowe.
Glemp był popychadłem władzy w PRL, bo brakowało mu charyzmy. Z Wyszyńskim totalitaryści mieli liczne problemy, bo był to człowiek wiedzy i charyzmy, dlatego robiono wszystko , aby po jego śmierci prymasem został człowiek bez wyraźnego charakteru - taki w typie Mazowieckiego. Działania SB były zapewne skierowana na wyeliminowanie konkurentów Glempa na fotel prymasa. Nie wyobrażam sobie że w państwie totalitarnym takim jak PRL władza nie maczała palców w wywieraniu wpływu na wybór prymasa kościoła w Polsce. Prezio Bronisław powiedział nad trumną, że uniknięto konfliktu z komuchami tylko dzięki Glempowi , to lekka przesada , bo pozycja Kościoła w Polsce nigdy nie była tak mocna jak wtedy i władze PRL o tym wiedziały , dlatego nie odważono by się na konflikt z Kościołem w tym czasie., były przecież czasy cięższe dla kościoła , mam na myśli okres stalinowski z ,którego Kościół się wydobył dzięki charyzmie Wyszyńskiego. Prezio ma wyraźne problemy z analizą historyczną .
Ta święta osoba (zdaniem Episkopatu) spotka się ze swoją ciotką,która go wychowała ,a której nawet grobu nie odwiedzał w czasie kiedy był najważniejszym w Kościele-Prymusem?.Ciekawe co jej powie na temat swojej świętości i religijności?
Może i był święty, ale episkopat bynajmniej nie jest . Więc posługując się logiką, to może był święty jak na biskupa .
wyglada na psychicznie chorego zarazony wiarą w duchy świnte
Zarażony wiarą w pojednanie komunistyczno - polskie.
Moze mi ktos odpowiedziec po co polozyli torbe po cukrze na trumnie klechy?
Ko ostatni hołd złożony przez monopol cukrowy w Polsce "Polski cukier". Kosztowało ich to 3,20 zł - dzięki temu zaoszczędzili na kwiatach.
Księża odprawiając mszę pogrzebową normalnego zwykłego obywatela robią to w ekspresowym tempie, aby szybciej. A tu proszę trzy dni im to zajęło. Pytam dlaczego, przecież to nie Bóg.
A czy uważasz, że na pogrzeb Boga trzy dni wystarczą? Pamiętam pogrzeb Kaczora , trwał trzy tygodnie , a uroczystości pogrzebowe objęły TV i PR . Z mojego miesięcznego abonamentu RTV , ktoś puszczał mi muzykę pogrzebową przez bity miesiąc. Myślałem że umrę na zawał , a wielu ludzi starszych pewnie nie wytrzymało nerwowo i dostało udaru serca lub mózgu , ale kogo to obchodzi- The show must go on .
jaka płec ma bóg i skad oni wiedza jezeli buk to cos niewiadomego i nie ma pojecia o tym nikt kler klepie baju baju bedziesz wrayu
Bóg jest pojęciem abstrakcyjnym , zatem jest bezpłciowy, to ludzie nadali mu postać człowieka , aby się móc do niego modlić, Nie jest kobietą , gdyż w cywilizacji greko - rzymskiej istniał patriarchat.
Nie rozumiem dlaczego nie chciał spocząć w nowej Świątyni Opatrzności Bożej. Tu mam żal i niezrozumienie, mimo, że nie jestem lemingiem i nie mieszkam w jej okolicy...
Zapewne poczuł się niegodny temu wielkiemu zaszczytowi . Wiedział ,że zawiódł w części swojego życia i obawiał się usunięcia ze Świątyni w niesławie.
Moglby kardynal lepiej operowac naszym jezykiem... Moja nauczycielka jezyka polskiego w podstawowce nauczyla nas, ze WYPADEk to moze byc samochodowy, a wszystko reszta to PRZYPADEK, czyli ... a w moim przypadku...itd. wstyd mi za biskupa...
Z francuzkiej wzięte czystki
Dziś - liberte, egalite
Fraternite - dla wszystkich
Burzyły masy stary ład
Wartości i poglądów,
A resztę potem kończył kat
W imieniu nowych rządów.
Czerwieniał koszul stos od plam
Na chwałę jakobina,
Nie było żadnych ulg dla dam
Jak Maria Antonina.
Historia to do siebie ma,
Że przypomina koło,
Upłynie wiek , upłyną dwa
I znowu jest wesoło.
Lecz gdy zamierzy się na Krzyż
Hołota podłej miary -
Choć rzadko już noblesse oblige
Będziemy bronić wiary!