Około godziny 11 babcia dziewczynki zadzwoniła na pogotowie a następnie na policję. - Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon - powiedział w rozmowie z TVN24 podkom. Kamil Tokarski z kieleckiej policji.
Według policji, prawdopodobnie chwilę wcześniej 23-letnia matka dziecka próbowała odebrać sobie życie.
Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną śmierci dziecka. - Zwłoki dziewczynki zostały zabezpieczone, będzie przeprowadzona sekcja zwłok, która wyjaśni jak zmarła - mówił Tokarski.
Policja ustaliła, że ojciec dziecka przebywa za granicą. Wcześniej nie było żadnych interwencji policji w domu tej rodziny.