Goszcząca w Jedynce minister Joanna Kluzik-Rostkowska mówiła, że będą one wynikały z orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka sprzed 4 lat w sprawie Grzelak kontra Polska. Szefowa MEN chce, by możliwość przeprowadzenia lekcji etyki była już wtedy, gdy będzie chciał tego nawet jeden uczeń w klasie. Do tej pory potrzeba było zgody trojga.
Proponowane zmiany mają wejść w życie już w przyszłym miesiącu. Na razie rozporządzenie MEN trafiło do konsultacji międzyrządowych. Minister Kluzik-Rostkowska chce w nim także zawrzeć zmiany dotyczące deklaracji udziału w lekcjach etyki. Od tej pory mają to być oświadczenia pozytywne. Obecnie na etykę mogą chodzić ci, którzy nie chcą chodzić na religię - minister chce, by uczniowie bądź ich rodzice mogli wyrażać wolę uczęszczania na lekcje etyki.
Cała kwestia etyki w szkole ma być szczegółowo uregulowana w drugim półroczu. Wtedy MEN chce opisać status tego przedmiotu już nie w rozporządzeniu, ale w ustawie.
Komentarze (40)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze,guru PiS Jaroslaw ...cos sie wypowiedzial na ten temat a moze jego brat Lech,najwiekszy prezydent Polski ...,no i maz ,cos powiedzial,zareagowal??
Moze córka, ta ikona matek ,zon i kochanek polskich stanela w obronie matki?Jezeli nie...to jak to nazwac?
Ktos odpowie?
Do tej pory uczniowie mogli na religię nie chodzić, a na etykę nie musieli. Od nowego roku szkolnego muszą się zdecydować: albo religia (dwie godziny tygodniowo), albo etyka (jedna godzina – sic!). Pozycja księży w szkole rośnie - dwa przedmioty w rękach jednego człowieka to już coś.
Nie mam nic przeciwko temu, aby jedna osoba uczyła kilku przedmiotów, jeśli legitymuje się odpowiednim wykształceniem. Nie wątpię, że księża są ludźmi wykształconymi i na etyce doskonale się znają. Jednak ksiądz nie jest takim samym nauczycielem jak inni. Ma on obowiązek słuchać bardziej proboszcza niż dyrektora, bardziej biskupa niż ministra edukacji, bardziej papieża niż prezydenta itd. Ksiądz nie jest neutralny, reprezentuje w szkole Kościół katolicki, a nie naukę. Jeśli więc będzie uczył etyki, to z nastawieniem, że jedyną słuszną etyką jest etyka katolicka.
Ksiądz, który uczy dobrze etyki (tzn. neutralnie), przestaje być dobrym księdzem. I vice versa: dobry nauczyciel religii nie może być dobr
to jedna rodzina.taq sama ideologia
Dla wszystkich.
~mmm2014-02-14 08:48
Brawo, nareszcie odważna minister.
Czeka ją wielka przeprawa,
Po wyczerpaniu ideologii dżender prawica z Rydzykiem na czele zabierze się z minister i jej etykę.
zabronil jemu to glosic pod kara spalenia na stosie,
i tak do dzisiaj baja sie mlodziez o swietosci tej ksiazki a lemingi to lykaja.