Na lotnisku w Goleniowie obecna była najbliższa rodzina poległego, dowódcy i żołnierze z Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód ze Szczecina.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polski żołnierz zginął w Afganistanie. Atak terrorysty-samobójcy>>>

Reklama

Twoje bohaterstwo i wierność żołnierskim powinnościom pozostaną w naszych sercach i pamięci - powiedział podczas ceremonii wiceminister obrony narodowej Maciej Jankowski. - Panie chorąży, Twoja żołnierska misja dobiegła końca, wykonałeś ją z honorem - dodał wiceminister Jankowski.



Starszy chorąży Rafał Celebudzki został śmiertelnie ranny w samobójczym zamachu na konwój jadący ulicami Kabulu. Jest pierwszą ofiarą, którą poniósł Korpus NATO w Szczecinie. 38-letni żołnierz wcześniej służył w misji w Iraku. Osierocił dwójkę dzieci.



Decyzją ministra obrony narodowej został pośmiertnie mianowany do stopnia starszego chorążego, zaś prezydent RP odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego oraz Gwiazdą Afganistanu.



W zamachu zginęło również dwóch Amerykanów: żołnierz oraz pracownik cywilny. Lekko rannych zostało dwóch polskich żołnierzy ze szczecińskiego Korpusu NATO.

To trzecia misja w Afganistanie, w której służą wojskowi z Wielonarodowego Korpusu. Bierze w niej udział 100 żołnierzy z Kwatery Głównej NATO oraz partnerskich jednostek.